Opublikowano: 2022-03-08 22:50:25 +0100
Premier Norwegii Jonas Gahr Støre gościł we wtorek wieczorem 8 marca premiera RP Polski Mateusza Morawieckiego. Głównymi tematami dialogu obu szefów państw była rosyjska inwazja i kryzys na Ukrainie, współpraca NATO i w sektorze energetycznym oraz gazociąg „Baltic Pipe”, także sankcje wobec Rosji.
Spotkanie dwóch premierów, które odbyło się w siedzibie rządu w Oslo, dotyczyło w dużej mierze rosyjskiej inwazji i tego, jak kraje mogą pomóc ludziom uciekającym przed wojną.
Według ONZ, po rosyjskiej agresji i inwazji Ukrainę, musiało opuścić już ponad dwa miliony jej mieszkańców. Większość z nich przekroczyła granicę Polski, a polskie władze stanęły przed bardzo wymagającym zadaniem opieki nad uchodźcami.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak Polska i Polacy przyjęli ukraińskich uchodźców — powiedział premier Królestwa Norwegii Jonas Gahr Støre.
Jednocześnie polski premier podziękował norweskiemu koledze za wsparcie.
- Chciałbym podziękować premierowi Støre za jego wsparcie dla kilku naszych organizacji oraz za wsparcie organizacji takich jak Norweska Rada ds. Uchodźców (Norwegian Refugee Council) i Norweski Czerwony Krzyż (Norges Røde Kors) i Caritas Norge — zaznaczył premier Morawiecki.
Chwalił także osoby prywatne, które przyczyniają się do ewakuacji uchodźców z Ukrainy.
- To jest dobry pomysł. Naszym ogólnym obowiązkiem jest uporanie się z tym ogromnym kryzysem humanitarnym i rozwiązanie go. Chciałbym podziękować osobom prywatnym, organizacjom i firmom, które przyczyniają się do rozwiązania tego kryzysu – powiedział Morawiecki, gdy zapytano go w Oslo, czy mądrze jest organizować ewakuację uchodźców przez osoby prywatne.
Støre zwrócił uwagę, że przepływ migrantów nie może być wstrzymywany przez biurokrację, ale musi być w pełni kontrolowany.
Spotkanie stanowiło pogłębienie i poszerzenie rozmowy telefonicznej, którą premierzy odbyli kilka dni temu. Poruszyli wówczas tematy wzmocnienia i koordynacji pomocy dla Ukrainy, pomocy humanitarnej dla ofiar konfliktu, zaostrzenia sankcji wobec Rosji oraz bezpieczeństwa energetycznego w kontekście szczególnej roli, jaką Norwegia odgrywa w europejskim systemie dostaw.
Premier Støre zapewnił, że do końca roku gazociąg „Baltic Pipe” powinien być gotowy i będzie w stanie dostarczać norweski gaz do Polski. Dla Polski ważne jest uniezależnienie się od rosyjskiej energii, a norweski gaz będzie odgrywał tu ważną rolę.
Gazociąg o długości 800-950 km, rocznie będzie transportować dziesięć miliardów metrów sześciennych gazu ze złóż norweskich na Morzu Północnym przez Danię i dalej do Polski.
(Redakcja nportal.no)