Opublikowano: 2021-06-28 10:13:15 +0200
Podczas spaceru w okolicach Moss dwóch mężczyzn znalazło pakunki z pieniędzmi.
Jedni znajdują podczas spaceru grzyby, inni jagody, zaś dwóch mężczyzn z Rygge znalazło w okolicach Moss blisko dwa miliony koron. O ich niecodziennej przygodzie pisze dziennik „VG”.
Dwóch znajomych przeczesywało okolice dawnej skrytki na broń używanej przez partyzantów w czasie drugiej wojny światowej. Mieli nadzieję znaleźć pamiątki z tamtych czasów, dlatego zaglądali pod kamienie i rozglądali się uważnie.
Mężczyźni znaleźli dużą, czarną torbę, a w niej mniejsze pakunki owinięte w folię. Otworzyli jeden z nich nożem i znaleźli tam ciasno upakowane banknoty. Jak twierdzą, nie przyszło im nawet na myśl, aby zatrzymać gotówkę dla siebie.
- Nie patrzyłem na to jak na pieniądze, ale po prostu znalezisko – powiedział „VG” jeden ze znalazców.
Spacerowicze zabrali torbę do domu. Dopiero tam zaczęli liczyć pieniądze. Kiedy doliczyli się pół miliona koron, zadzwonili na policję. Razem z policjantami udali się do lasu raz jeszcze, aby pokazać miejsce odkrycia niecodziennego pakunku.
Według relacji jednego ze znalazców, pieniądze zapewne długo leżały w tym miejscu, banknoty pochodziły bowiem z 1999 roku. Co ciekawe, niektóre paczki były już wcześniej otwierane i wygląda na to, że ktoś zabrał część ich zawartości. Mężczyzna ma nadzieję, że po przeprowadzeniu dochodzenia policja podzieli się z nim informacją, skąd pochodzi ukryta w lesie gotówka i do kogo należy.
vg.no, NPORTAL.no