Molde: Wycieczkowiec „Viking Sky” powrócił na ląd po imponującej akcji ratunkowej
Opublikowano: 2019-03-24 23:36:28 +0100
Wycieczkowiec „Viking Sky”, który padł ofiarą złych warunków pogodowych wybrzeży Norwegii w sobotę (23 marca), został ostatecznie uratowany. Załoga została zmuszona wezwać pomoc w sobotę wczesnym popołudniem po awarii silników. Ostatecznie podjęto decyzję o ewakuacji pasażerów helikopterami; jeden po jednym lub parami.
Zatrzymany przez sztorm i wiatry dryfował do wód przybrzeżnych z niebezpiecznymi rafami u zachodniego przybrzeża okręgu Møre og Romsdal. Załodze udało się wreszcie ponownie uruchomić trzy z czterech silników w niedzielę rano. Eskortowany przez dwa statki zaopatrzeniowe i holownika, w końcu w niedzielę dotarł do portu w Molde, około godziny 16:30.
Poważne zdarzenie i duże szczęście
Komisarz policji Hans Vik, szef Głównego Centrum Koordynacji Ratownictwa - Hovedredningssentralen (HRS) w południowej Norwegii, podkreśla,że można mówić „o poważnym zdarzeniu i niezwykle dużym szczęściu wobec wszystkich pasażerów i załogi na pokładzie.”
Działania ratownicze zostały skomplikowane przez niekorzystne warunki pogodowe i wiek wielu pasażerów, z których większość to Amerykanie i Brytyjczycy.
Krewni podróżnych ze Stanów Zjednoczonych mogą zadzwonić pod numer +1-888-889-8837, a tych z Wielkiej Brytanii pod numer +44 07585 779 853 lub w Norwegii 0208 780 7900, podaje policja.
W sobotę w momencie awarii silników na pokładzie wycieczkowca znajdowało się 1373 osób wraz ze służbą załogi i personelem pokładowym. 479 osób, udało się ewakuować helikopterami. 20 osób zostało rannych i otrzymało nadzór medyczny i opiekę w lokalnych szpitalach
Podziękowania dla wszystkich
Odkąd otrzymaliśmy wiadomość, że statek ma problemy, naszym priorytetem było zapewnienie życia i zdrowia ludzi na pokładzie. Chcielibyśmy podziękować Głównemu Centrum Koordynacji Ratownictwa - Hovedredningssentralen (HRS) w południowej Norwegii, ekipie ratowniczej i wszystkim innym, którzy przyczynili się do ewakuacji. Pokazali swój profesjonalizm, umiejętności i wytrwałość w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Chcielibyśmy również podziękować wszystkim na lądzie, którzy pokazali naszym gościom troskę i gościnność po tym, co dla wielu było niecodziennym doświadczeniem, napisał w komunikacie prasowym Torstein Hagen, właściciel i prezes statku operatora Viking Ocean Cruises.
(NPORTAL, HRS)