Zatrzymano Polaków podejrzanych o kradzież samochodu dostawczego z cyjankiem potasu ze stacji w Lørenskog
Opublikowano: 2019-03-02 14:48:17 +0100
W piątek wieczorem, 1 marca, w Gjerdrum w okręgu Akershus policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież auta z cyjankiem ze stacji kolejowej w Lørenskog. Zdarzenie miało miejsce w środę 20 lutego. Aresztowani to obywatele Polski.
Samochód należący do niemieckiej firmy farmaceutycznej Merck marki Mercedes Sprinter ze śmiercionośnym ładunkiem zniknął bez śladu ponad tydzień temu. Wczoraj wieczorem, 1 marca, został odnaleziony przez przypadek podczas rutynowej kontroli drogowej policji.
Policjanci zatrzymali auto marki Audi do rutynowej kontroli, a gdy wrócali do radiowozu, kierowcy udało się uciec. Wtedy do akcji włączono inne jednostki specjalne oraz śmigłowce. Ostatecznie odnaleziono je w gospodarstwie Kjærstad w Gjerdrum, a samych sprawców wytropiły policyjne psy w piwnicy i w stodole — czytamy w notce prasowej policji.
W samochodzie policja znalazła kilka pudeł z lekami, w tym pojemnik z cyjankiem i notatkę wysyłkową do Uniwersytetu w Oslo. Policja potwierdziła, że cyjanek jest identyczny z tym, ktory zostal skradziony razem z samochodem dostawczym z dworca kolejowego stacji Lørenskog, 20-go lutego. Mężczyźni oskarżeni są o kradzież i zostaną postawieni przed sądem w poniedziałek. Mają 33 i 52 lata i pochodzą z Polski.
Do tej pory nie odnaleziono auta dostawczego Mercedes Sprinter.
Przepisy dotyczące transportu towarów niebezpiecznych zarówno w Norwegii, jak i w pozostałej części Europy, są bardzo surowe. Według Dyrekcji ds. Ochrony Cywilnej i Planowania Kryzysowego (DSB) mogłoby dojść do poważnej katastrofy, jeżeli auto z cyjankiem zostałoby porzucone, gdyz cyjanek potasu jest wyjątkowo toksyczną substancją. 25 gramów cyjanku potasu miało trafić na Uniwersytet w Oslo w celu przeprowadzenia badań nad komórkami. Pakiet zawiera 125 letalnych dawek.
(NPORTAL.no, NTB, POLITI)