Opublikowano: 2019-01-15 18:05:53 +0100
W 2018 roku na norweskich drogach w wypadkach zginęły o dwie osoby mniej niż rok wcześniej.
Norweski Urząd Statystyczny zaprezentował statystyki bezpieczeństwa na drogach za rok poprzedni. Od kilku lat liczba śmiertelnych ofiar wypadków utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie.
W minionym roku wśród 108 śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w Norwegii było 83 mężczyzn. Życie straciło w sumie 13 motocyklistów, 13 pieszych i 9 rowerzystów, reszta to kierowcy oraz pasażerowie samochodów. Ze statystyk wynika, iż wśród ofiar wypadków samochodowych najwięcej jest samych kierowców – 6 na 10 ofiar to osoby, które kierowały pojazdami.
Czarne miesiące
W 2018 roku najwięcej osób zginęło na norweskich drogach we wrześniu (16 osób), listopadzie (14 osób) oraz w czerwcu (12 osób). Najniebezpieczniejsze regiony kraju to według zeszłorocznych zestawień Trøndelag (10 ofiar) oraz Telemark (9 ofiar).
Jeśli porównać norweskie statystyki z europejskimi, okazuje się, że norweskie drogi są jednymi z bardziej bezpiecznych na kontynencie. Polskie statystyki policyjne nie ujmują jeszcze roku poprzedniego. Na potrzeby porównania można powiedzieć, iż w roku 2017 na polskich drogach zginęło 2831 osób. Warto jednak podkreślić, że liczba ofiar śmiertelnych wypadków spada w Polsce z roku na rok (obecnie ofiar jest o blisko połowę mniej niż w najgorszym roku 2008).
(NPORTAL.no)