Opublikowano: 2018-05-08 09:54:57 +0200
Z norweskiej konstytucji znika zapis o świętości osoby króla. Obywatele przestali wierzyć w religijne umocowanie monarchy w państwie.
Dzisiaj norweski parlament zajmie się propozycją, jaką z inicjatywy profesora prawa Eivinda Smitha zaprezentują dwaj przedstawiciele partii Høyre - informuje portal NRK. Chodzi o zmianę zapisu konstytucji mówiącego o władzy królewskiej oraz immunitecie króla. Norwegowie nie wierzą już, że władza monarchy ma cokolwiek wspólnego z boskim nadaniem.
Bez zmian od 1814
Artykuł 5 konstytucji stanowiący iż „osoba króla jest święta” pozostał bez zmian od samego początku istnienia dokumentu, czyli od roku 1814. Teraz zostanie usunięty.
Eksperci podkreślają, iż proponowana zmiana nie wpłynie negatywnie na prawne umocowanie panujcego obecnie króla Haralda V i w praktyce będzie miała jedynie symboliczne znaczenie.
- Idea religijnego umocowania władzy królewskiej jest daleka od wizji współczesnego społeczeństwa – tłumaczy reprezentant Høyre Michael Tetzschner agencji NTB. – Mało kto pojmuje dziś władzę królewską jako część boskiego porządku, w którym wszystko pochodzi od Najwyższego.
Immunitet królewski pozostaje zatem taki sam, jak wcześniej, bowiem konstytucyjne sformułowanie: „Kongens person er hellig; han kan ikke lastes eller anklages” (Osoba Króla jest święta; nie można wystosować wobec Niej aktu oskarżenia) zmieni się na: „Kongens person kan ikke lastes eller anklages” (Wobec osoby Króla nie można wystosować aktu oskarżenia”).