Opublikowano: 2018-03-08 09:27:17 +0100
Norweski Statoil i Polenergia wspólnie wybudują na Bałtyku elektrownie wiatrowe.
Statoil podpisał umowę z Polenergią, na mocy której wszedł w posiadanie 50% udziałów w polskich elektrowniach wiatrowych, jakie wkrótce powstaną na Bałtyku, gdzie panują bardzo dobre warunki wietrzne. Farmy wiatrowe mają zostać zlokalizowane w odległości 27 i 40 kilometrów od Łeby, a ich łączna planowana moc to 1200 MV, czyli energia wystarczająca do zaspokojenia potrzeb aż 2 milionów gospodarstw domowych.
- Statoil ma ambicję znacząco poszerzyć swój udział w sektorze energii odnawialnych inwestując do roku 2030 do 10 miliardów euro – powiedziała w komunikacie prasowym Dyrektor do spraw Nowych Rozwiązań Energetycznych koncernu, Irene Rummelhoff.
Z pierwszych wyliczeń przeprowadzonych przez polską stronę wynika, iż budowana takich farm na Bałtyku mogłaby już w roku 2030 wygenerować 60 miliardów złotych zysku i jednocześnie stworzyć aż 77 tysięcy nowych miejsc pracy. Przy realizacji projektu na kontrakty mogą liczyć firmy z wielu branż. Do przetargów staną między innymi konstruktorzy fundamentów, wież, kabli czy morskich stacji transformatorowych, a także producenci elektroniki, statków oraz firmy budowlane.