Opublikowano: 2017-08-22 11:57:32 +0200
Norwegia może stać się pierwszym krajem, w którym energia będzie pozyskiwana tylko z odnawialnych źródeł.
Jak podaje instytucja zajmująca się doradztwem przedstawiła program rozwoju zielonej energii Energi Norge, do 2050 roku Norwegia ma realne szanse korzystać w 100 proc. z energii elektrycznej.
Plan działania opracowany przez Energi Norge, który zawiera 24 konkretnych propozycji politycznych rozwiązań na rzecz rozwoju zielonej energii jak np. darmowe ładowanie samochodów elektryczny na terenie całego kraju oraz zwolnienia podatkowe dla kierowców, został już przedstawiony norweskiemu ministerstwu środowiska.
- Obecnie funkcjonujący system daje nam unikatową szansę na przekształcenie pozostałych sektorów w kierunku energetyki i tym samym ograniczyć emisję. Naszym celem jest to, aby Norwegia, bazując na hydroenergii i lepszej współpracy biznesu i władz, stała się pierwszym na świecie całkowicie „elektrycznym” społeczeństwem do 2050 roku. To pozwoliłoby nam objąć wiodącą rolę w pracach nad ochroną klimatu poprawiając jednocześnie naszą konkurencyjność – powiedział norweskiej agencji informacyjnej NTB Oluf Ulseth, dyrektor Energi Norge.
Mimo że duża część norweskiej gospodarki opiera się na eksporcie surowców energetycznych, takich jak gaz i ropa naftowa, to elektrownie wodne odpowiadają za 96% produkcji energii w Norwegii. W kraju jeździ już ponad 110.000 samochodów elektrycznych, a od 2025 roku będzie obowiązywał całkowity zakaz sprzedaży pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi.
Specjaliści z Energi Norge uważają, że w pełni zrównoważony rozwój ma „ogromny potencjał”, aby zmniejszyć problemy związane ze zmianami klimatu i stratami w przemyśle naftowym, które dotknął Norwegię.