Opublikowano: 2016-07-16 10:20:50 +0200
W czwartek wieczorem Francja po raz kolejny stała się ofiarą ataku terrorystycznego. Podczas celebracji Dnia Bastylii, w Nicei, rozpędzona ciężarówka staranowała ludzi biorących w nim udział. W zamachu zginęły 84 osoby a 202 zostało rannych w tym około 77 osób przebywa w stanie krytycznym. Wśród ofiar znalazły się dwie Polki, o czym poinformował burmistrz Myślenic na stronie intrenetowej miasta. W ataku nie zginął żaden obywatel Norwegii.
Børge Brende, Minister Spraw Zagranicznych Norwegii przekazał kondolencje na ręce francuskiego Ministra Spraw Zagranicznych, Jeana-Marca Ayrault. Zaznaczył, że Norwegia w najsilniejszych słowa potępia ataki terrorystyczne we Francji:
Wsród ofiar jest wiele dzieci. To był okrutny atak mający na celu promowanie nienawiści. Dla tysięcy osób biorących udział w obchodach Dnia Bastylii 14 lipca okazał się koszmarem. Nasze najgłębsze wyrazy współczucia dla ofiar, ich rodzin, bliskich i przyjaciół - powiedział - Stoimy ramię w ramię z mieszkańcami Francji oraz wszystkimi ludźmi, którzy toczą wojnę z terroryzmem na świecie. Nigdy nie pozwolimy terrorystom zniszczyć wartości demokracji oraz wolności.
Podobnie zamach w Nicei skomentowała Premier Norwegii Erna Solberg, również solidaryzując się z bliskimi ofiar we Francji:
To było tak bezsensowne, tak brutalne tak okrutne. Moje myśli są przy ofiarach i wszystkich którzy stracili członka rodziny lub przyjaciela. Francuzi znów są dotknięci. Będziemy stać w ramię w ramię przeciwko terroryzmowi, w obronie demokracji - napisała na Facebooku
W całej Francji - po atakach terrorystycznych w Paryżu 13 listopada 2015 roku- jest ogłoszony stan wyjatkowy. Od tego czasu obywatele norwescy proszeni są zachować szczególną ostrożność w dużych miastach, w środkach transportu publicznego, w okolicach atrakcji turystycznych oraz przebywając w miejscach o dużym zagęszczeniu ludności.
W pobliżu miejsca ataku przebywa wielu Norwegów. Służby Zagraniczne pracowały przez całą noc aby uzyskać obraz sytuacji i ustalić czy potrzebują pomocy- oświadczył Brende
Sytuacja jest obserwowana i oceniana na bieżąco. Policja w Oslo zwiększyła swoją czujność po czwartkowych atakach w Nicei. Zaobserwowano cztery policyjne radiowozy przejeżdżające w ciągu 20 minut w pobliżu francuskiej ambasady.
Opierając się o informacje udzielone przez policję, odnośnie ataków w Nicei we Francji, nie ma żadnego powodu by podejmować jakiekolwiek działania w Norwegii- oznajmiła dyrekcja policji- Policja monitoruje sytuację we Francji- dodała na Twitterze
Obywatele Norwegii sercami są z Francuzami. Pod francuską ambasadą w Norwegii składają kwiaty i zapalają znicze dla ofiar zamachów.
N PRESS I NIC MEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2016 N PRESS | NIC MEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved