Opublikowano: 2015-05-12 03:20:47 +0200
Pierwsza tura wyborów prezydenckich, traktowana przez wielu jako plebiscyt za lub przeciwko urzędującemu prezydentowi, przekształciła się w akt protestu. Jest to wielka gratka dla Bronisława Komorowskiego i wyzwanie dla nowego faworyta, Adrzeja Dudy.
Według oficjalnych wyników opublikowanych przez Ambasadę RP w Oslo i Konsulat RP w Reykjaviku, niekwestionowanym zwycięzcą wyborów okazał się muzyk i były lider zespołu "Piersi", Paweł Kukiz.
W Norwegii
Głos na nowego prezydenta można było oddać w pięciu komisjach wyborczych: dwóch w Oslo, a także w Bergen, Stavanger oraz w Trondheim. Gdyby o wyniku decydowały głosy norweskiej Polonii, Kukiz wygrałby już w pierwszej turze.
Paweł Kukiz: 3979 (51,1 proc.)
Andrzej Duda: 1275 (16,3 proc.)
Bronisław Komorowski: 1130 (14,5 proc.)
Janusz Korwin-Mikke: 752 (9,6 proc.)
Grzegorz Braun: 266 (3,4 proc.)
Janusz Palikot: 121 (1,5 proc.)
Magdalena Ogórek: 82 (1,05 proc.)
Marian Kowalski: 73 (0,9 proc.)
Jacek Wilk: 40 (0,5 proc.)
Paweł Tanajno: 34 (0,4 proc.)
Adam Jarubas: 30 (0,3 proc.)
Na Islandii
Jeszcze pewniej za Kukizem głosowali Polacy mieszkający na Islandii.
Kandydat, niezwiązany z żadną partią, głosi program radykalnych zmian w państwie. Chce odsunąć od władzy dotychczasowe siły i niestrudzenie postuluje wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, tak zwanych JOW-ów, jest zwolennikiem legalizacji prostytucji, użycia broni przy obronie miru domowego, wzmocnienia roli prezydenta, sprzeciwia się wprowadzeniu euro.
Paweł Kukiz: 543 (57,9 proc.)
Bronisław Komorowski: 137 (14,6 proc.)
Andrzej Duda: 121 (12,9 proc.)
Janusz Korwin-Mikke: 79 (8,3 proc.)
Marian Kowalski: 16 (1,7 proc.)
Janusz Palikot: 15 (1,6 proc.)
Grzegorz Braun: 15 (1,6 proc.)
Magdalena Ogórek: 4 (0,4 proc.)
Paweł Tanajno: 4 (0,4 proc.)
Adam Jarubas: 3 (0,3 proc.)
Podobnie głosowano też w innych krajach nordyckich Szwecji i Danii, oprócz Finlandii, w której wybory wygrał Bronisław Komorowski.
Walczący o reelekcję Bronisław Komorowski obawiał się, że pierwsza tura przekształci się w plebiscyt przeciw jemu. I tak też się stało – sprawujący władzę prezydent nie zdołał odzyskać swoich wyborców z poprzednich wyborów, ani wyjść jako lider z pierwszej tury.
Jak widać Polacy zamierzają odprawić swego szefa państwa – w eleganckich i stanowczych, słowach. Oni już byli, oni już rządzili… W Skandyanwii nasi rodacy wysłali swój przekaz przede wszystkim za pośrednictwem imponującego wyniku Pawła Kukiza.
Od poniedziałku rozpoczała się inna kampania, twierdzi Bronisław Komorowski. Przed drugą turą obaj kandydaci będą starali się przekonać do siebie Polaków ujętych dyskursem o charakterze protestacyjnym, w szczególności tym głoszonym przez Pawła Kukiza. Najlepszym na to sposobem będzie udzielenie naprawdę odpowiedzi na niepokoje, czy nawet na gniew jego wyborców.
„Duda bije prezydenta”
Pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał, 10 maja Kandydat Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Andrzej Duda . To wielka „niespodzianka” pisze Gazeta Wyborcza, dodając, że Duda uzyskał 39,69% proc. głosów.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski zajął drugie miejsce z 29,14 proc. poparciem. Trzeci był kandydat niezależny i gwiazdor rocka Paweł Kukiz, który otrzymał 21,28 proc. głosów. „To poważne ostrzeżenie dla całego obozu władzy” zaznaczył Komorowski, który spotka się z Dudą w drugiej rundzie 24 maja.
Większość komentatorów uznała wynik niedzielnego głosowania za „kubeł zimnej wody” dla Komorowskiego i jego sojuszników, który może zwiastować „polityczne trzęsienie ziemi” przed drugą turą i jesiennymi wyborami do parlamentu.
N PRESS | POLMEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2015 N PRESS | POLMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved