Opublikowano: 2013-05-21 12:01:25 +0200
Kolejną noc w Husby, dzielnicy Sztokholmu zamieszkanej głównie przez imigrantów, trwały zamieszki. Bandy zamaskowanych młodych ludzi podpaliły wiele samochodów i zaatakowały kamieniami siły porządkowe.
Do rozruchów doszło po zabiciu przez policję, 13 maja, sześćdziesięciodziewięcioletniego mężczyzny, który jej groził.
Ale jak zuważa dziennik Dagens Nyheter, inną przyczyną tych zajść jest społeczny problem: segregacja rasowa i bezrobocie.
Policję oskarża się o używanie wobec mieszkańców dzielnicy rasistowskiego języka. „Nazywali nas ‘czarnuchami’ i ‘małpami’”, ubolewa Rami al-Khamisi, rzecznik stowarzyszenia Megafonen (Megafon) zaangażowanego po stronie młodych mieszkańców sztokholmskiej dzielnicy.
nPortal Press | POLMEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2013 nPortal Press | POLMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved