Opublikowano: 2012-11-24 02:55:45 +0100
Sens obojętności: Konflikt i integracja w wielokulturowym szpitalu.
Polka straciła pracę, bo mówiła w ojczystym języku. Jest to pierwszy oficialny tak poważny przypadek dyskryminacji Polaków w Norwegii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Dyskryminacja za… rozmawianie po polsku: Polka zwolniona z pracy
Mieszkająca w Norwegii Polka Joanna Rencławowicz skarży pracodawcę o dyskryminację i bezpodstawne zwolnienie ją za to, że w ojczystym języku na przerwie rozmawiała z koleżankami.Poszkodowana, straciła w sierpniu pracę sprzątaczki w szpitalu w Skien w rejonie Telemark. Próby polubownego załatwienia sporu spełzły na niczym.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowy raport: Dyskryminacja za nazwisko na norweskim rynku pracy
Jak poinformował reprezentujący Polkę adwokat Sebastian Garstecki z kancelarii prawnej Andersen Bache-Wiig, pozew trafił już do sądu rejonowego Telemark w Skien. Data procesu zostanie wyznaczona do 26 listopada. Nie rozpocznie się on wcześniej niż w styczniu 2013 r. i potrwa co najmniej pół roku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Stereotypy blokują karierę Polaków w Norwegii
Zdaniem Sebastiana, dyrekcja szpitala nie tylko dopuściła się dyskryminacji na tle narodowościowym, ale też złamała prawo pracy. Prawnik uważa, że zwolnienie dyscyplinarnie może następić tylko za poważne zaniedbania, a mówienie w obcym języku na przerwie w żaden sposób nie należy do takich.
REKLAMA |
Jak do tej pory o dyskryminacji Polaków w Norwegii nie było jeszcze oficialnie tak głośno. Jeśli Rencławowicz wygra, ma szanse na wysokie odszkodowanie. Ewentualne orzeczenie posłuży jako ostrzeżenie dla norweskich firm zatrudniających imigrantów - uważa Garstecki.
Polacy w Norwegii są jedną z największych grup miejszościowych, która mówi słabo jak i w języku norweskim tak i w angielskim. Bardzo często zdarza się, że z różnych powodów w miejscu pracy traktowani są "inaczej".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nordycki model rozwoju to przykład do naśladowania
Czasem ze względów komunikacyjnych, czasem ze względów narodowościowych. Wielu znich z tego powodu zmaga się z poważnymi problemami. Ale największym z nich jednak pozostaje strach i nie mówienie o nich. Czas, by nie bać się, przełamać i walczyć o swoje!
Sens obojętność: Konflikt i integracja w wielokulturowym szpitalu
Niedawno w czasopiśmie "Sosiologisk tidsskrift", 20 (4)(Journal of Sociology), naukowiec Jon Rogstad z renomowanego norweskiego Instytut Badań Społecznych Fafo (Norsk Samfunnsvitenskapelig Forskningsstiftels ) oraz prof. Kari Nyheim Solbrække z Uniwersytetu w Oslo opublikowali artykuł, gdzie tematem jest zmiana instytucjonalna. Zbadali kierowników średniego szczebla w celu ustalenia, co hamuje i promuje różnorodność w nowoczesnym szpitalu. Analiza wyraźnie pokazała, że ideały mogą różnić się, ale isteniej brak strategii równego traktowania pracowników z różnych grup etnicznych. Innymi słowy, nie jest to rodzaj łagodnej obojętności.
nPortal Press | POLMEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2012 nPortal Press | POLMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved